tag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post8298551466306719531..comments2023-10-07T11:35:15.883+02:00Comments on Are you Mine?: Cena Wolności cz.3Yorumi Natekohttp://www.blogger.com/profile/12472752189523202342noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-70859945730999174852017-08-23T14:05:49.379+02:002017-08-23T14:05:49.379+02:00Nie mam, spokojnie XD Gdyby nie fakt, że wole poro...Nie mam, spokojnie XD Gdyby nie fakt, że wole porozumiewać się ze znajomymi bez rozdawania swojego numeru każdemu z nich, raczej nie zaglądała bym tak często. Więc pytaj, kiedy tylko będziesz chciała ^^Yorumi Natekohttps://www.blogger.com/profile/12472752189523202342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-71237338899946811772017-08-23T09:13:27.984+02:002017-08-23T09:13:27.984+02:00fb.... blech, ja należę do grona osób, które nie i...fb.... blech, ja należę do grona osób, które nie istnieją, bo nie maja konta na tym czymś :)) Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, to nie jest nas tak mało :)) Moja mama bez przerwy namawia mnie, abym się dołączyła do rodzinki fb, ale jestem bardzo oporna. To też wątpię abyś to Ty mnie namówiła :(<br />Dlatego jeśli nie masz nic przeciwko, to od czasu do czasu najwyżej się Ciebie podpytam tutaj :))Annzwillhttps://www.blogger.com/profile/06161475607428363647noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-17436433036038995582017-08-23T01:03:20.220+02:002017-08-23T01:03:20.220+02:00Zrobiłam zamieszanie, przepraszam. Rozdział, który...Zrobiłam zamieszanie, przepraszam. Rozdział, który wstawiłam był słaby. Ja sama się na nim trochę zawiodłam, a Yumi stwierdziła, że może mi pomóc więc postaram się z jej uwagami do końca tygodnia wstawić coś, co będzie bardziej godne uwagi. Gome.<br />A i jeśli chciałabyś być bardziej na bieżąco z tym, co się dzieje, to wpadaj na mojego fb. Tam troche bardziej rozwinęłam temat.Yorumi Natekohttps://www.blogger.com/profile/12472752189523202342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-76328440743375133532017-08-23T00:40:18.711+02:002017-08-23T00:40:18.711+02:00Hmmm. Co się stało z tym postem co miał być, ale g...Hmmm. Co się stało z tym postem co miał być, ale go nie ma? To jest nowy rozdział, czy jeszcze czekamy? Annzwillhttps://www.blogger.com/profile/06161475607428363647noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-3539702106907217852017-07-08T21:56:00.873+02:002017-07-08T21:56:00.873+02:00Dziękuje za ten komentarz. Cieszę się, że nie głas...Dziękuje za ten komentarz. Cieszę się, że nie głaskasz mnie po główce. Sama przyznam, że nie do końca mi to podoba. Końcówke pisałam na siłę, bo chciałam wysłać to na konkurs przed tymi wszystkimi powtórkami na egzamin. Chyba to przeważyło na całym efekcie.<br />Jeszcze raz dzięki i następne wpisy będą lepsze ;)Yorumi Natekohttps://www.blogger.com/profile/12472752189523202342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6582138516777529721.post-74410700115796908512017-07-08T14:26:38.590+02:002017-07-08T14:26:38.590+02:00Dla odmiany, dziś tu się wypowiem :-)
To nie zabrz...Dla odmiany, dziś tu się wypowiem :-)<br />To nie zabrzmi najlepiej, ale dobrze, że to koniec tego opowiadania. Bez wątpienia wolę inne twoje wpisy. Są po prostu lepsze. Takie krótkie opowiadania mają taki minus, że ciężko czytelnika rozkochać. Zanim dobrze się wciągniesz, już się kończy. Są ludzie, którzy potrafią w one shocie przekazać tak dużo emocji, że na długo pozostaje on w pamięci. Jednak to wyjątkowo trudne. Ja czytałam tylko kilka takich historii i większość pisała jedna osoba. Dla mnie jest ona niedoścignionym wzorem.<br />Wracając do tematu. Opowiadanie jest dobre, ale czegoś mi w nim brakuje. W życiu nie powiedziałabym, że jest twoje, bo chyba najbardziej brakuje mi w nim Ciebie. Zakończenia chyba nie do końca zrozumiałam. W każdym razie mamy happy end i jest ok! ;-)<br />Weny do dalszego pisania ;-)Annzwillhttps://www.blogger.com/profile/06161475607428363647noreply@blogger.com